Modlitwa w purpurowym kolorze
Boże tyś przecież cudzy
w świątyniach obłudnych
faryzeuszy z udawaną
Tobie miłością
Modlitwy klepane na kolanach
wkładają w Twoje usta
kupując za trzydzieści srebrników
miejsce obok Ciebie
Boże tyś przecież nie mój
nie dla mnie zbudowano
mury kościołów
cegły wypalone w fałszu
Wargą przygryzioną
plamię brewiarze
bo słowa to niczyje
skostniałe
Boże nie takim Cię widzę
oddaję pocałunki
nawilżając usta
smakiem wina
Stoję nocą w oknie
odwracam wzrok
patrzę na Ciebie Panie
słowa ukryte w półmroku szeptania
Boże mam tyle spraw
zapomniałem jej powiedzieć
że kocham
A Tobie......
Amen
Komentarze (16)
Masz racje nawet na polu można się pomodlić i będzie
wysłuchane oczywiście jeśli modlitwa spełnia warunki
zapisane w Biblii. A kościoły tego świata skupiają się
na modlitwach zamiast nauczać ludzi Biblii Jn.17:3.
Nie tak uczył Jezus. JeSli zbierał ludzi to po to, aby
ich nauczać a jak chciał się modlić to szedł sobie na
bok. Odwrotnie postępowali faryzeusze Mat.6:5-8. Brawo
- twój bliźni - Leszek.