Modlitwa staruszka. Modlitwa...
cykl "Modlitwy Universum"
MODLITWA STARUSZKA
Proszę cię, o Panie,
o twardszy korzeń.
Może w potrzebie
wreszcie mnie wspomoże.
MODLITWA STARUSZKI
Też mam jeszcze potrzeby,
całkiem niewielkie, Panie.
Niech mój chłop choć raz w roku
na wysokości stanie.
autor
zetbeka
Dodano: 2017-12-03 08:49:53
Ten wiersz przeczytano 1649 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (53)
Dobre!
Ależ owszem, czemu nie,
Starszym tez należy się! ;)
Pozdrawiam :)
:))
Świetne!
Eli też super, tak poza tym:)
Dzięki za uśmiech Zdzisiu.
Pozdrawiam:)
Modlitwa staruszka
Skoro mi dałeś już twardy korzeń,
daj też grunt wreszcie, w który włożę...
Modlitwa staruszki
Skoro raz w roku on staje,
czy stałoby się co złego,
jeśliby z Twoją pomocą
po roku opadał dopiero?
:))) Pozdro, Zdziś :)
Dzięki za uśmiech zetbeka:D pozdrawiam
Całkiem ciekawe te modlitwy.
hahhaha..bosz...kawą się zachłysnęłam :)świetne :0
pozdrawiam :)
MAW-i, masz rację - wysłuchanie nawet jednej modlitwy,
przyniesie zadowolenie aż dwojgu ;)
Turkusowa, jeżeli przeczytałaś u góry - to cykl. Na
razie krótki, ale kilka modlitw... prawdziwych, nie
klepanych! jeszcze zapisałem ;)
Miło mi Was widzieć, dobrze, że uśmiech wywołałem ;)
Arek, brydżyk sportowy? ;) Od wielu lat już nie gram
(towarzysko), rozpadła się czwórka z powodów
obiektywnych :/ Na razie jest "brydż sportowy", więc
witaj w klubie czynnych fizycznie ;)
Na razie, zaraz wskakuję na siodełko. Przeczytam po
powrocie.
Jak widać ludzie o różne rzeczy się modlą. Takie
modlitwy jak u Ciebie wywołują uśmiech :)))
Tak więc pozdrawiam z uśmiechem :)
W sumie wystarczy, że ON wysłucha i spełni modlitwę
jednego ze staruszków...Fajne! pzdr
ja wczoraj "przepedałowałem" 36 rozdań na lidze w
Starachowicach - to a propos tego, żeby się nie
zastać.
:):):)
Arku, Sławku, Anno, Mysio - cel więc osiągnąłem. Pzdr.
porannie :)
PS. Sławku, jasne, że przyjemnej niedzieli. Nie pada,
więc wskoczyć trzeba na rower, przynajmniej
pięćdziesiątkę przepedałować. Ostatnio trzeba
wskakiwać między przerwy w deszczu. Inaczej bym się
zastał ;)
Stello, i co? Stało (się)? ;)
Ewo, dziadek po prostu nie jest egoistą, a
altruistą... myśli o innych ;)
Szuflado, tak myślisz? W takim razie trzeba będzie
włączyć modlitwę do nowego kanonu... ;)
Zefirze, miło mi.
rozbawiłeś :))pozdrawiam