mój aniele
zapadam w ciemność
koniuszkami palców dotykam
zakamarków duszy
kiedy zniknę
zatracę człowieczeństwo?
mój aniele
jednym gestem mój Mengele
w popiół i dym
jednym skinieniem cierpienie
autor
obywatel69
Dodano: 2018-09-25 23:30:17
Ten wiersz przeczytano 1201 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Życzę Tobie w nowym roku 2019 zdrowia, zrealizowania
zamierzeń i dotrzymania postanowień. :)
To dobre z mocnym przekazem
Wesołych Świąt :)
Życzę Tobie białych, zdrowych, pogodnych i
refleksyjnych Świąt Bożego Narodzenia. :)
Do rychłego zobaczenia na Beju.
Życzę Sebastianowi przyjemnego weekendu. :)
I mordercom Bóg wybacza....
Pozdrawiam serdecznie obywatelu :)
Dobry wiersz. Anioł śmierci "w popiół i pył" zmieniał
losy ludzi.
Pozdrawiam
Smutny dobry wiersz, a ten Mengele bardzo niepokoi.
Dobrej nocy życzę Sebastianie:)
Dziękuję wszystkim za wizytę
Niczym jak akt rozpaczy. Serdeczności Seb:-)
Wiersz daje do myślenia.
Pozdrawiam serdecznie. :)
człowiek nigdy nie oswoi się ze śmiercią, ale
próbuje...
To taki anioł w diabelskie skórze...tyle istnień
zatracił, pozbawił godności ludzkiej i jeszcze pysznił
się swoim zajęciem...doktorek przeklęty,
pozdrawiam serdecznie
ciekawy
pozdrawiam :)
Obrazowo ujęta chwila przemijania.
Refleksyjny przekaz.
Pozdrawiam.
Marek