Mój Anioł
Zapytałam kiedyś
swojego Anioła,
ile jeszcze przy mnie będzie trwał,
ile jeszcze znajdzie siły,
nim odejdę
do wietrzności bram.
Odpowiedział:
Jestem twym Aniołem Stróżem,
siły w sobie dużo mam,
jeszcze wiele musisz przeżyć,
aby pojąć ludzki świat.
A gdy staniesz u bram Niebios,
i przekroczysz Boży próg,
ja skrzydłami swymi w ciszy,
otulę twój zimny grób.
Komentarze (3)
Majkix świetnie to ująłeś. Ciastko dziękuję,
przywróciłaś mi wiarę...
Każdy z Nas ma Swojego Anioła który czuwa przy Nas do
końca naszych dni nawet jeśli czasem tracimy wiarę czy
jeszcze przy Nas jest...a On zawsze jest.
Dobrze mieć oparcie w kimś, kto trwa przy nas w każdej
chwili. Ja napisałam swego czasu o "Niewiernym
Aniele", bo traciłam wiarę, że ktoś taki nade mną
czuwa. Bardzo ciekawy i pełen spokoju jest twój
wiersz.