MÓJ ANIOŁ
Co dzień spotykamy na swej drodze
wielu ludzi.
Tych dobrych i tych złych
Aniołów prawych i upadłych...
Nie wiemy kim kto jest.
Spotkałam Ciebie i poznałam...
Kim byłabym ,gdybyś nie stanął na mej
drodze?
-nicością w szarości...
Tyś jednak był przy mnie
-podnosił i kazał iść dalej,
wciąż naprzód-z wiarą na lepsze.
Tyś Anioł mój-ten dobry
Tyś Anioł mojego istnienia,
Tyś Panem mojego sumienia.
Komentarze (5)
Tyś jednak był przy mnie
-podnosił i kazał iść dalej, - Taki jest Anioł i niech
będzie mój przy mnie a twój przy Tobie - Pozdrawiam
Piękny wiersz,lecz po własny doświadczeniu wiem,że
takie Anioły też odchodzą i ranią...choć nie zawszę.
a mi się podoba i nie zmieniaj nic w wierszach :)
Ładna myśl wiersza, ale pozwól, że coś Ci podpowiem.
Nie stosuj w utworach :swej, mej. Są to archaizmy,
ktore baaardzo nie podobają się krytyce.
Odwagi i lotności myśli życzę.
ciepły wiersz:) ładnie powiedziane- anioł mojego
instnienia