mój cień jest kobietą
mój cień jest kobietą
gdy ma smutny dzień
garbi się
i chowa głowę
w czarne ramiona
gdy cień jest wesoły
waha ponętnie
krągłymi biodrami
mijając kolejne latarnie
pokazuje
coraz szczuplejsze łydki
krótki
dłuższy
długi
krótszy
krótki...
mój cień lubi lato
unosi się wtedy leniwie
trochę nad ziemią
wibruje falami
i tańczy z powietrzem
upalną salsę
tak...
mój cień lubi lato
bo wtedy go widzę
najczęściej
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.