Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

mój czarny pies

próba prozy poetyckiej w skrócie PPP

Jeśli radość przychodzi i ogarnia cię w całości, nie pytasz skąd przyszla, chwytasz ją mocno, tarmosisz, zanurzasz się po czubek głowy i wcale nie brakuje ci oddechu.
Jeśli radość umyka, nie zostawia adresu, cienia po którym można by ją wytropić, poplątanego kłębka nitek za które chwycisz i przyciągniesz, wtedy zjawia się pustka.
Ta jest małomówna, szara, pełna mgły i pajęczyn.
Otacza cię lepką nicią jak pająk złowioną muchę, nieśpiesznie, lecz już po chwili czujesz, że przestajesz oddychać.
Zawiesza cię w mrocznym kącie na dłuższy czas, beznamiętnie wypatrując kolejnej ofiary.
Pustka rozrywa myśli na strzępy, osłabia mięśnie i kości,zabiera sen...
Jest. To dość niezwykłe,że jest. Jest przecież pustką, niczym, mniej niż marnością, mniej niż lustrzanym odbiciem smutku -ten napotkawszy lustro traci swą treść i umyka ze wstydem.
Staje się jedynie słowem, cichym dżwiękiem, echem słabnącym...
Z pustką jest zupełnie inaczej, zobaczywszy swe odbicie czy to w twoich oczach, czy w małym stawie rośnie jak tatarak, macki swoje wyciąga i zagarnia do wnętrza, a ono wcale nie jest zielone, pełno tam popiołu, gryzącego dymu, błota, w którym grzęzną stopy, chcesz wyjść, ale kolana uginają się, tracisz siły i mówisz: to już tak ma być, to tak ma być?
I wtedy czasem z pomocą przychodzi Bunt. Bywa kapryśny. Ledwo się przebudził a już sposobi się do drzemki, to jakby niepodobne do buntu, ale ja to wiem, zaprzyjaźniłam się z nim przed wielu laty.Dziwna to przyjaźń, znamy się dobrze, ale to ja mu nadskakuje, to nie jest przyjaźń prawdziwa, pełna, to raczej dobra znajomość.On chętnie o mnie zapomina, zostawiając pole pospolitości, bylejakości, szarzyźnie i monotonii.
Bywa, że odgłos jego kroków wprawia mnie w radosny nastrój, pękają pajęcze więzy, otrząsam się z resztek lepkiej mazi i robię pierwszy krok w chmurach ...

Markowi Hłasko

autor

amelia

Dodano: 2013-08-19 12:29:00
Ten wiersz przeczytano 827 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Wolny Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (13)

amelia amelia

Violu,tytuł podkradłam Winstonowi
Churchillowi,który swoją depresję zwykł nazywać
czarnym psem

amelia amelia

nad spacjami popracuję-obiecuję :)

magda* magda*

Ciekay opis roznych stanów duszy. Z przyjemnością
przeczytałam.Pozdrawiam.

amelia amelia

dziękuję wam, tym bardziej,że to moja pierwsza PPP






karat karat

Bardzo fajnie! Pozdrawiam!

karmarg karmarg

ładna proza czytałam ...wracałam ...podoba się....
pozdrawiam :-))))

Jutta Jutta

Twoje pojęcia żyją osobnym życiem, ale to człowiek
trzyma je na uwięzi.Ładny kawałek prozy.

NOCNYMOTYL NOCNYMOTYL

Najważniejsze by mieć siłę podnieść się z kolan
:-)Piękny i czuły Twój "motyl" nadziei.Pozdrawiam i
uśmiech zostawiam :-)

NOCNYMOTYL NOCNYMOTYL

Najważniejsze by mieć siłę podnieść się z kolan
:-)Piękny i czuły Twój "motyl" nadziei.Pozdrawiam i
uśmiech zostawiam :-)

Madison Madison

Ciekawie, intrygująco, refleksyjnie, no i tytuł...
Owszem, do interpunkcji można się przyczepić, spacje.

W jednej "przyjaźni" umknęło "y", "zagarnia do w
wnętrza" niepotrzebne "w".
Pozdrawiam. Cieszę się, że mogłam poczytać:)

Viola Viola

Zaintrygował mnie tytuł(mam czarnego psa), podoba mi
się Toje ppp, super zdefiniowane stany, radość,
pustka... ktos napewno przyczepi się troche do
interpunkcji, ale dla mnie bardzo na tak:))) Marowi
(Markowi) Hłasko :)))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »