Moj Dziadek
Kościelne dzwony w samo południe
światu ogłaszają niepokalane poczęcie
Dziadek brudne ręce do modlitwy złożył
szepcząc "Anioł Pański.."
wkrótce dzwony zamilkły zaklęte
skowronek w polu serenadę śpiewa
Anioł z Dziadkiem za pługiem stanęli
orali pole do zachodu słońca
wieczorną pora Dziadek z rodzina
"Wszystkie nasze dzienne sprawy.."
w podzięce do Boga płyną
Komentarze (20)
Dziękuję kazap, twoje słowa wiele dla mnie znaczą.
Pozdrawiam
jestem pod wrazeniem przekazu wiersza - szacunek i
wiara - szacun
pozdrawiam
Karmarg, Grażyna. Maria Magdalena, Tomku, Ola.
Dziękuję za cieple słowa.Dziadek również wspaniale
potrafił opowiadać różne historie. Ciepło wspominam
moich Dziadków z obydwu stron. Pozdrawiam wszystkich
serdecznie
a mi przypomniałaś też mojego Dziadka. Pozdrawiam
dzięki za przypomnienie tamtych cudownych lat młodości
gdzie człowiek pobierał wytyczne swojego życia które
zakodowały się do dziś...
pozdrawiam pięknie:)
Celująco opisane.Wówczas było wielkie poszanowanie dla
ziemi i rolnicy ciężko pracowali.Pozdrawiam.
Tak było. Ludzie byli bardziej wierzący i pracowici.
Ładnie napisane. Miło powspominać.
Pozdrawiam ciepło.
bardzo ładny ...przypomniał mi moje dzieciństwo ...tak
kiedyś bywało z Bogiem rozpoczynali swoja pracę na
roli i z Bogiem kończyli :-)
pozdrawiam serdecznie :-)
bardzo ładny ...przypomniał mi moje dzieciństwo ...tak
kiedyś bywało z Bogiem rozpoczynali swoja pracę na
roli i z Bogiem kończyli :-)
pozdrawiam serdecznie :-)
Beciuszka, wena48, Małgorzata Żebro, Nel-ka. Izyda45,
dziękuję za wizytę i cieple komentarze. Pozdrawiam
Wzruszający, ciepły wiersz o Dziadku:) pozdrowienia:)
cały dzień na chwałę Pana:)
Najlepszy jest anioł z dziadkiem:}}}
'Anioł z dziadkiem za pługiem stanęli' Piękny wiersz
demono, piękny! Pozdrawiam :)
Na chwile powróciłam do dziecinnych lat spędzonych na
wsi. Oj byla czasami ciezka orka:)Ciekawy przekaz.
Pozdrawiam cieplutko:)