Mój los
Mój los w gwiazdach zapisany,
Mój los w chwili poczęcia przesądzony.
Jestem na tułaczkę po świecie skazany.
Urodziłem się by prędzej czy później
umrzeć,
W proch się rozsypać.
Błąkam się po tej ziemi
I szukam mając jeszcze resztkę nadziei.
Lecz czy można zmienić przeznaczenie?
Czy można się z losem wadzić?
Trzeba się z nim pogodzić
I odrzucić hen marzenia.
Nie znajdę drogi do Twego serca,
Choć mnie znasz, to mnie nie rozumiesz.
Jesteśmy zamknięci - każdy pod swym
kloszem.
Zaczynam nową drogę,
Chciałbym aby szła przy Twojej.
Odchodzę już z tego miejsca
Ale oglądam się za siebie,
Czekam jeszcze chwilę na Ciebie,
Bo tylko MIŁOŚĆ może zmienić przeznaczenie.
Czy przyjdzie mi do końca żyć samotnie?
Czy mam czekać, czy się poddać?
Czy na te pytania mi kiedyś odpowiesz?
Dużo się w moim życiu zmieniło,
Dużo zrozumiałem.
Największe uczucie się we mnie odrodziło
I jeszcze się nie poddałem.
A.D.2003
Konrad Staszewski
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.