Mój mały sekret...
Ciało drży…
Dotyk twój jest przyjemny,
A zarazem rani.
Niby zwykły dotyk,
Naturalny, bez podtekstu.
A jednak dla mnie to coś więcej.
Miejsca dotykane przez Ciebie,
Płoną na mym ciele.
Rozum zanika na parę sekund…
Przyjemność, zachwyt, radość, szczęście.
Tak szybko stają się odczuwalne i
Tak szybko zanikają.
Gdy tylko się ocknę,
Uderza fala smutku,
Ale i tak cicha radość przepełnia mój cały
dzień.
To taki mój sekret…
Komentarze (5)
Dziękuję za czytanie i komentarze.
Także ślę pozdrowienia wszystkim :>
Ładnie to ujęłaś. Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
cóż wszystko przemija szkoda,że radość też ale za
szybko Dobry wiersz Pozdrawiam :)witaj na Beju:))
Szkoda, ze tak szybko mija...
Szkoda,że ta radość jest zbyt krótkotrwała...
Pozdrawiam serdecznie:)