*mój mały swiat paniki*
Wiersz pesymistyczny o szarej rzeczywistosci tego świata...
Nie widze sensu tego świata,
w którym ma postać się przeplata,
Tak bardzo chciałam umrzeć,
lecz Ty mi nie dałeś,
Dzielnie mą dłoń w swojej trzymałeś,
Pragnęłam znaleść się w innym świecie,
a Ty mi kazałeś wypluwać tabletki w
toalecie,
Czemu to zrobiłeś?
Co Ci to dało?
Pewnie sumienie by Cię szarpało...
autor
baczus
Dodano: 2007-03-06 14:18:17
Ten wiersz przeczytano 460 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.