Mój optymizm
Jest to odpowiedź na wczorajszy komentarz Ewy Złocień.
Oczarowała mnie nadzieja,
z optymizmem iść przez życie,
trudna to była bariera,
pokonać żal i smutne oblicze.
Los wzięłam w swoje ręce,
nie było to takie łatwe,
żeby odnaleźć małe szczęście,
szłam i dalej idę żwawiej.
Łzy po drodze gubiłam,
wiatr zawsze w oczy wiał,
płakała moja dusza,
serce stawało się jak stal.
Tysiące razy upadałam,
lecz zawsze się podniosłam,
miłości pięknej nie zaznałam,
ze mną rozpacz, aż dorosłam.
Posiadam własną godność,
głowę zadartą do góry,
nigdy się nie poddałam,
choć upadam po raz wtóry.
Wszystkie moje upadki, uczyniły mnie silniejszą, dlatego teraz patrzę na świat optymistycznie
autor
Ola
Dodano: 2014-02-18 00:06:28
Ten wiersz przeczytano 2408 razy
Oddanych głosów: 76
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (63)
Dziękuję Ewo Złocień. Bywało o wiele gorzej, jak w
wierszu, ale zawsze daję rady. Pozdrawiam serdecznie.
Miłego dnia
Silna w emocjach i w czynach, życie często od nowa
zaczynasz
Splot różnych życia ułomności, dotyka ciebie, jak
wizyty niechcianych gości.Ile wzgórz już pokonałaś
wychodzisz bez szwanku i zawsze zdrowsza w swej
postaci cała.
Wiersz mnie zauroczył- zwyczajnością w niezwyczajnych
okolicznościach.
Miło było gościć u ciebie
Pozdrawiam Bolesław
ja podobnie już nie raz dostałem czym byłem lepszy tym
bylo gorzej pozdrawiam
Olu dziękuję .Miłego dnia.
jak optymista zawsze mówi TAK
tak pesymista NIE
lecz godność zależy od człowieka
jak miłość w:)
Jak miło z rana czytać taki optymistyczny wiersz
Oleńko,piękny chciałabym i ja mieć tyle optymizmu.Jak
to Ty mówisz spadam do pracy jest 5 rano. Bardzo
cieplutko pozdrawiam
Oleńko, pierwszy wiersz, jaki otworzyłam dziś rano, to
Twój optymizm. I co ujrzałam? Poetycką odpowiedź dla
mnie. Chyba po raz pierwszy ktoś napisał wiersz z
myślą o mnie, nawet jeśli chodzi tylko o odpowiedź na
mój komentarz. Rozczuliłaś mnie. Podziwiam nie od dziś
Twoją energię, wiersze sypiące się jak z rękawa oraz
ich pogodny nastrój. Chciałabym zarazić się optymizmem
od Ciebie, bo choć receptę podałaś jasną, dla mnie
jest ona trudna do realizacji. Ale powalczę. Życzę Ci
samych pięknych, radosnych i płodnych dni i bardzo Ci
dziękuję za ten kwiatuszek z rana. Pozdrawiam
serdecznie :)))
nieba sa tylko dla orlow Olu
a zycie nie je bajka
pozdrawiam serdecznie
Pieknie napisalas Olu, podoba mi sie
bardzo,pozdrawiam serdecznie
budujący, pogodny...dobranoc
Dobranoc Nieosiągalna:)> Słodkich, optymistycznych
słów:). Dziękuję
Oluniu kochana
Do Ciebie także musiałam wejść :)
By się nasycić Twoim "Optymizmem"
Którego bardzo mi brakuje...
Teraz na pewno, będę miała go odrobinę więcej
Dziękuje Ci serdeńko
Idę już spać, z "Oazą Twojego Optymizmu"
Dobranoc Oluniu :) Miłych snów...
Dobranoc
Dobranoc Olu.
Nowicjuszko moje serce z kamienia pozwoliło mi
przetrwać prawie całe, moje życie, inaczej już dawno
bym się poddała. Dobrej nocy:)