Mój sen...
Żyję jak we śnie
że on kocha mnie
muszę serce ostudzić
i wreszcie się obudzić
wtedy dowiem się
czy on choć lubi mnie
mimo iż sen mój piękny jest
musze stanowczo powiedzieć mu NIE
tak dalej być nie może
proszę dopomóż mi Boże
nie chcę tylko o tym śnic
chcę go kochać
i przez niego kochaną być
wiem że strasznie marudzę
dlatego już się budzę…
autor
Viola
Dodano: 2004-08-20 16:59:35
Ten wiersz przeczytano 489 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.