Mój spacer
Aleją wspomnień,
po zapomnianym niebie-
samotnie spaceruję,
wypatrując Ciebie.
Ciepły wiatr-Przyjaciel,
czule rozwiewa-włosy moje,
jakby cichutko pytał-
gdzie jest szczęście Twoje?
Kolorowe liście-
do stóp mi padają,
jesienną piosenkę-
o rozstaniu układają.
Smutne drzewa na mnie zerkają,
zagubieni ludzie-po drodze mijają.
Szczęśliwe pary-gdzieś się rozproszyły,
miłość odeszła wraz z latem,
sny o szczęściu się nie ziściły.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.