Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Moja Anathema

Dla L...

Nie było nic i tylko mrok wieczornym strachem obleczony
i powiał wiatr zbyt zimny jak, jak oddech z martwych zawrócony
Słyszeć go chciałem lecz gorzki krzyk w wieczornym strachu skonał
Bóg mi wybaczy ,i cóż z tego? Gdy nie wybaczy mi ona

Jej zimne usta chce czuć na czole jej chłodny oddech krew niech mą studzi
Bym w mej ostatniej godzinie wiedział żem nie najgorszym był wśród ludzi
Za jeden dotyk ,słowo ,spojrzenie zrzekam się tego co miałem
Powiedz mi ,Matko - Nadziejo ,czy niewłaściwą kochałem?

Świtu nie doczekam , nocy się ukorzę , śmierci się ukłonie ,ratuj mnie o Boże…

autor

Scoop

Dodano: 2008-06-01 09:33:45
Ten wiersz przeczytano 435 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

HALUSIA HALUSIA

Miłość jest celem dla człowieka nieraz i poświecić
może wiele Milczenie i odmowa jest trudne ale dusza
prosi i nieraz inna zrozumie Pięknie o uczuciu Plus

Margoott Margoott

Mądre,wielkie słowa doświadczenia smutku i
rozpaczy,wielka dusza

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »