Moja Bajka
Coś skończyło się w mym życiu
Zmieniły się wszystkie sny
Pękła bańka mydlana
A z nią odeszły dziecięce dni
Nie ma księcia na białym koniu
I złotego tronu też brak
Wszystkie głębokie marzenia
Wyleciały przez nieszczelne drzwi.
Złota gęś dawno z głodu zdechła
A łańcuch wyżarła rdza
7 krasnoludków prowadzi „paradę
równości”
A Śnieżka feministka została ze złości
Tomcio paluszek faje jara z kumplami
Pinokio przed sklepem wino chla
Kopciuszek gościnnie wystąpił w
„playboy’u”
A Śpiąca królewna ciągle coś ćpa
Kota w butach w zoo dawno zamknęli
I świat ogląda przez zarysy krat.
Zając wilkowi płaci haracze
Mieszkanie w bloku wynajął Shrek
Tak ciągle coś się zmienia
Powstaje nowa historia istnienia
Gdzieś jednak są jeszcze piękne
wspomnienia
Lecz z nimi już tylko ja
Komentarze (1)
Mysle ,ze to nie tylko Twoja ,ale i nasza bajka ktora
tworzylismy przez dlugie lata a pozniej okazalo sie
,ze to wszystko nie jest tak jak zamierzalismy ...i po
tej naszej bajce zostaja tylko wspomnienia...bardzo
interesujacy wiersz i zasluguje na duzy plusik.../