moja dusza...
To przykre jak mnie traktujesz,
Mówisz, że mnie kochasz
A potem zaskakujesz wbijając
Sztylet głęboko, do końca.
Krew ze mnie wypływa
Serce zamiera, rozum zawodzi
I dusza umiera…
Kochanie to bardzo zabolało, jak mnie potraktowałeś.
autor
ilonan
Dodano: 2009-06-28 21:16:14
Ten wiersz przeczytano 406 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Moge tylko powiedziec WYBACZ! ;(
niestety to bardzo prawdziwy i uniwersalny wiersz...
bardzo smutny wiersz , tak samo ja dziś się czuje ...
,,tych ktorych kochamy krzywdza nas najbardziej,,
samemu czasami jest lepiej, wiersz okrzykniety zdrada,
smutny wiec uszy do gory ;]
rany zadane przez bliskich są straszne...ale głowa do
góry. pozdrawiam serdecznie