Moja krzywda...
Czemu mi Pani krzywdę robisz?
Zamęt ogromny jest w mej głowie
Przeważnie tracę zimną krew,
Gdy tylko znajdę się przy Tobie.
Czemu to Pani świat mój burzysz
Wszystko mi się poprzewracało
Odkąd to Ty się pojawiłaś
I w oczy me spojrzałaś śmiało
Jakim sposobem, jaką mocą
Masz na mnie Pani taki wpływ,
Że mając takie doświadczenie
Jak młodzian czuję w sobie zryw.
Wiem, jestem o tym przekonany,
Tyś Pani jest nowym doznaniem,
Myślałem, że swoje przeżyłem,
Dopóki Ciebie nie poznałem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.