Moja modlitwa
A kiedy świata koniec nastanie
I przyjdziesz sądzić mnie z mojej winy,
To błagam, oszczędź mnie wtedy Panie,
Boże jedyny.
Sam wiesz najlepiej, mówić nie muszę,
Pod krzyżem Twoim długo nie stałam,
Co chwila grzechem plamiłam duszę,
Ale kochałam.
Ty, który co dzień z miłości konasz,
Którego miłość stworzyła mnie święta,
Otwórz przede mną swoje ramiona
I nie potępiaj.
autor
Jaśminowa
Dodano: 2015-02-01 19:39:46
Ten wiersz przeczytano 2012 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Co chwila grzechem plamiłam duszę,
Ale kochałam- lubię taki styl wiersza. Pozdrawiam :)
piękna modlitwa...
pozdrawiam ze stosowną powagą:)
Piękna modlitwa. Ładnie ją ujęłaś. Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)
Bardzo ładna modlitwa w melodii strof safickich.
Myślę, że po skorzystaniu z sugestii Magdy zabrzmi
piękniej. Miłego wieczoru.
niezwyklw piekna, wzruszajaca, zczra modlitwa
Błądzić, rzeczą ludzką,
a Boską wybaczać!
Pozdrawiam!
piękna modlitwa a skoro kochałaś Bóg sam rozsądzi
Pozdrawiam serdecznie:))
Bóg kieuje sie MIŁOSIERDZIEM nie kalkulatorem grzechów
Bedziemy sadzeni z miłosci a Ty kochałaś :)
Bardzo wzruszyła mnie Twoją piękna głęboka modlitwa
pełna pokory zaufania i prośby
Uwielbiam takie wiersze
Pozdrawiam serdecznie i bedź spokojna BÓG KOCHA :)
A kiedy życia koniec nastanie- jak myślisz? i Magdy
podpowiedź podzielam!
Nie wiem co mam napisać, czytając łzy wzruszenia
zaszkliły mi oczy. Wiersz jest tak piękny i głęboki,
że dosłownie nie wiem co mam napisać! Chylę czoło!
Pozdrawiam serdecznie
Piękna modlitwa.
W ostatniej zwrotce czytam sobie:
a mnie stworzyłeś miłością świętą
Pozdrawiam ciepło.
prośba o oszczędzenie... nic nie da jeśli nie będzie
ku temu podstaw. Mam jednak nadzieję, że nie będzie
tak źle. Pozdrawiam