Moja przyjaciółka
Wstałam
bo leżenie na podłodze
mnie już nie pociąga
Wstałam i podeszłam do ściany
Ona jedna tak prosta
i tak szczera
sama w sobie
ona otwiera się co noc
przed mymi prośbami
ukazując okrąg własnych oczekiwań
wzamian za moje zwierzenia
daje mi poczucie chłodu
przytulam sie do niej
i zdaje się
że jesteśmy jednością
co noc - moja przyjaciółka...
autor
ashanti
Dodano: 2006-11-04 10:35:13
Ten wiersz przeczytano 494 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.