Moja róża
Zakwitłaś w mym sercu
jak w ogrodzie róża
nocami tuliłem
za dnia podlewałem
uczuciem wielbiłem
czarem namiętności
pielęgnowałem do
kresu radości
I nagle odeszłaś
kiedy już dojrzałaś
zostawiając w sercu
smutek i tęsknoty
skazany na okrutność
i niepowodzenia
czym wypełnię pustkę
po pięknej miłości
Komentarze (24)
Pytasz czym wypełnisz pustkę ... nie wiem. Wesołych
Świąt
ładnie,,,
Zakwitła różą i...odeszła:( smutny, ale piękny wiersz
Edwardzie:)
Pogodnych Świąt życzę :)
Ładny tekst. Wesołych Świąt
Pielęgnowana pozostanie na zawsze. Ładny wiersz :)
Wesołych Świąt!
Ładnie... melancholijny wiersz
Miłość prawdziwa i szczera,
nigdy nie umiera!
Pozdrawiam!
Zawsze zostaje pustka gdy odchodzi milosc pozdrawiam
kolejną, piękna,