Moja teoria
Na świecie wszystko się zmienia,
odpowiedzialna jest chemia.
Coś się pojawia i znika,
bo wtrąca się też fizyka.
Powyższe zjawiska w obieg
do spółki biorą biologię.
Dlatego jest niespokojnie,
ciągle się mówi o wojnie,
trzęsienia ziemi, tornada,
nadmierna susza, lub pada.
Wiem, jestem pyłkiem w kosmosie,
lecz jestem, o smutny losie.
Co chwilę więc się buntuję,
o spokój tu apeluję.
Wystarczy, że ziemia pędzi,
a ja się trzymam krawędzi.
autor
fryzjerka
Dodano: 2012-01-15 15:44:48
Ten wiersz przeczytano 487 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
(kwiaty)
Witaj po dłuższej nieobecności - wskaż miejsce
przytrzymam się i ja - teoria bytu
No proszę jaki naukowy wiersz powstał :)) +
Czasami ma ziemia zawirowania, wtedy i ja się trzymam
suchej gałęzi, wiersz naprawdę dobry :)
Ładny apel o spokój, do którego warto się
przyłączyć. Pozdrawiam.
Wczoraj obejrzałem film, w którym Tom Cruise mówił o
tym, że jesteśmy pyłkami w kosmosie, tzn miał taką
kwestię. Pozwolę sobie nie wspomnieć o tytule.
Czy mogę uczepić się krawędzi obok Ciebie? :))
Przeczytałam ten rozpędzony wiersz i mimo że
zaznaczyłaś klimat dramatyczny, to ja się
uśmiechnęłam. Tyle samozaparcia w puencie, że jestem
pewna, że peelka nie spadnie nawet wtedy, gdy nikt nie
wysłucha jej apelu.
Ciekawa teoria, opisana ładnie,
cóż że na krawędzi, ważne że nie spadniesz!
Pozdrawiam!
Świetna teoria:)
Jeśli mocno będziesz się trzymać na pewno nie
spadniesz :)))
Pozdrawiam :)
Dziękuję "Kosmiczny Pyłku" za brawurowe
przedstawienie chemiczno-fizyczno-biologicznej teorii
ziemskich zjawisk. :)
Mocno się trzymaj, łap przy tym słońce....
Świetna teoria :)