Moja wyższość
Nie jestem poetką. Piszę słowa, które przychodzą mi na myśl. Raz gorsze, raz lepsze. To według mnie jest lepszy splotek słów.
Jestem dno!
Nic mi nie wychodzi!
Nawet muchy nie potrafię złapać,
a co dopiero zawalczyć o Twoją miłość.
Wiersze???
Piszę, bo nie mam co robić.
Szpilki, które kupiłam
leżą bezużytecznie w półce.
Nie założę ich prędko, a może wcale...?
Robisz zdziwioną minę, duże oczy, pytasz:
"Dlaczego?"
Bo nie potrafię dokupić do nich torebki.
Mówisz, że to nie problem?
Też tak myślę.
Ale wolę mieć problem z torebką,
Niż ze swoim zmarnowanym życiem.
Jeśli chodzi o tematykę i klimat wiersza, to kompletnie nie wiedziałam co zaznaczyć.
Komentarze (3)
Cieszę się, że go opublikowałaś. :) W końcu tym
wierszem wywalczyłaś sobie II miejsce w konkursie
poetyckim w województwie małopolskim. Gratuluję!! Pisz
jeszcze. Zaglądaj tu, czytaj wiersze. I przesyłaj mi
jeszcze jakieś swoje, jak kiedyś. Dlaczego zamilkłaś?
Jak się z Tobą skontaktować???
Rymowanych nie potrafię pisać w ogóle. Nie mam do tego
zdolności, chociaż przyznam się, że zaczynałam od
rymów, txt hh. I wesoły? To też raczej nie moje
klimaty. Jakoś się w tym nie czuję. Jednak będę się
starać. :)
:)
Zreezygnowałabym z górnej i dolnej dedykacji. Nie
musisz się tłumaczyć... poprostu pisz. Raz wyjdzie
lepiej raz gorzej. Nie zawsze ma się same wspaniałe
dni. Prawda?
a co do wierszyka...
Znaki zapytania i wielokropki - po co aż 3 szt.
???(wywal) wystarczy tylko tam gdzie jest taka
koniecznść. a wielokropki?... wywal wogóle (tak
myśle):) powiało pesymizmem, oj powiało. Poproszę
teraz o radosny i może rymowany. Mogę poprosić?
Buziaczki:)