Moje ja
Nieświadoma noc.
Uśpiony księżyc.
Gwiazdy odurzone brzęczącą ciszą.
Idealnie pracująca pozytywka, z wieloletnim
stażem.
Dłoń ma zataczająca koła na zaparowanej
szybie.
Moje ja ukryte pod kołdrą przesiąkniętą
żalem.
Moje ja tu, tam, gdzieś...
W dążeniu do perfekcyjnej obojętności.
Tak bardzo chciałabym już zapomnieć...
Komentarze (3)
Witam imienniczkę moją :)zapomnieć nie można, taka
nasza parszywa pamięć, ale z czasem wspomnienia
zanikają i są bardzo zamglone....
Ładnie. Każdy próbuję wymazać coś z pamięci, ale
faktycznie - to niewykonalne:) +
nigdy się nie da zapomnieć można tylko z tym żyć nie
przejmując się+|