Moje ja
To nieprawda że nic się nie stało
że drobnostka mała rzecz epizod na
scenie
To nieprawda że tak musi być
Ktoś mówi nie słucham
bo w powietrzu kotłują się zmysły
Bunt się rodzi i nędzna zawierucha
Gra nie o pieniądze się toczy
lecą prośby głuche jak kamienie
Chmury swe postronki zrywają
gniewne pomruki już słychać z oddali
Z jednego volt powstają tysiące
one mury obalą
Dalej jest tylko przepaść porzucona
jak ta sukienka co nieco już przykurzona
W kącie teraz troszeczkę pomięta
Och jaka piękna!
Kolorów czujności nikt nigdy nie zatrze
jak prawdy
Że nic nie dane zostało na zawsze
Moje ja wychodzi z cienia
ale przecież mnie nie ma
https://youtu.be/1sqMFJ-3EOs
Komentarze (43)
Zatrzymujesz wierszem i tak myślę, że można by było
utożsamiać się z peelką;)
Aniu, czasami nasze ja bywa konfliktowe dla nas
samych, życie i człowiek to wieczna walka;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i uśmiech zostawiam,
Ola:)
Witaj,
swoje ja zależy zachować ...
Interesujące uzupełnienie linkiem.
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Zmiany ciężko przychodzą, ale warto podejmować
próby...
Pozdrawiam :)
Wymowna pointa ,wychodzenie z cienia jest bardzo
pozytywne ,bo zaczyna sie walka o siebie i prawdę, bo
nikt i nic nie jest na zawsze,żeby było jak dawniej
trzeba kogoś docenić ,zobaczyć w prawdziwym świetle
,nie usuwać go w cien ,jakby nic nie znaczyłTakie
burze są potrzebne ,usuwają bariery między ludzmi
ustawione lata temu.Ciekawy, pełen emocji wiersz
.Pozdrawiam serdecznie.
Wiersz zatrzymuje na dłużej. Pozdrawiam ciepło :)
Moje ja wychodzi z cienia
ale przecież mnie nie ma
Jesteś dopóki bije serce tych którzy Cię wspominają.
Twoje ja przetrwa wieki jeśli dasz możliwość kolejnym
pokoleniom by czytali Twoje wiersze. Choć realnie
Ciebie może nie być. A wojna zawsze jest o coś. O
władzę, pieniądze, namiętność, czasami nawet o chleb i
możliwość przeżycia. No chyba że opisujemy wojnę
panującą w wiosennej przyrodzie. Pozdrawiam Piękna z
plusem i uśmiechem:)))))
wróciłem bo wiersz po prostu jest niesamowity
W życiu spotykają nas różne chwile
i czasami nasze ja musi wyjść z cienia. Wiersz skłania
do zadumy.
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo refleksyjne słowa... Pozdrawiam:)
Dziękuję bardzo Wszystkim
Poruszyły mnie słowa
"Moje ja wychodzi z cienia
ale przecież mnie nie ma".
Wiersz do mnie silniej przemawia niż piosenka.
Pozdrawiam serdecznie.
Witaj...wiersz zmusza do zadumy i zastanowienia nad
własnym 'ja'.Pozdrawiam serdecznie.
Podoba mi się to Twoje 'Ja'..
Pod wrażeniem jestem postrzegania tu i teraz- szarej
rzeczywistości.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Refleksyjny wiersz. Zatrzymuje
Pozdrawiam serdecznie :)
Ciekawy wiersz z refleksją na temat "Moje ja"...
Pozdrawiam cieplutko:)