Obłoki na niebie...
Znudzona po niebie
błądzę oczami.
Śledzę płynące obłoki -
białe, szare, ołowiane.
Kształty mają fantazyjne.
Urozmaicają monotonię nieba.
Chmurkę goni chmura.
Z chmur zwierzyniec
jest stworzony.
Biegają duże i małe psy,
małe owieczki i barany.
Są słonie i kudłate
niedźwiadki.
Nagle zaświeciło słońce,
rozjaśniło niebo bure.
Z wiaterkiem ruszyło w zawody.
Szalonymi tańcami zrobili
porządek na niebie.
Błękit nieba zapanował nad nami.
Zrobiło się pogodnie, sympatycznie.
Do okien zaglądają słońca promienie.
Zapraszają ludzi na spacer.
Komentarze (14)
Bardzo sympatyczne.
Błękit nieba zapanował we mnie ;)
Witaj.
Piękna obserwacja i jej impresja.:)
Pozdrawiam.:)
Dużo wrażeń wokół. Podoba mi się. Dziękuję za emocje!
Pamiętam że opis nieba był jedna z prac jaką w siódmej
klasie pisałem na "Polaku" I chyba od tego właśnie
czasu zapragnąłem by kiedyś pisać bardziej na serio. A
Twój wierszyk miły:)))
Obserwacja tego, co wokół nas przynosi wiele radości.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pogodnie i ciepło.
Pozdrawiam :)
Krysiu nie wiedziałam że masz taki zmysł obserwacji...
pięknie :-) pozdrawiam ciepło
O, tak. Piękny opis. Na niebie też porządek musi być.
Serdecznie pozdrawiam.
też dostrzegam piękne obrazy w chmurach ...natura tyle
przyjemności potrafi nam sprawiać ...
Pięknie, lubię patrzeć na chmury i marzyć, pozdrawiam
ciepło.
Jak bedzie ciepło to starym zwyczajem kładę się na
trawie i wtedy mam safari z chmur ;)
Pozdrowionka
fajny z Ciebie obserwator!
Bardzo pogodnie, a licząc na wyobraźnię, z obłoków
można wiele kształtów wyłonić.Kiedyś z wnuczką tak
bawiłyśmy się.
Pozdrawiam serdecznie :)