Moje Łzy
ehhhhhhhh... :( :(
Widzisz łzy w moich oczach,
jak płyną,
rzeźbiąc na twarzy słoną ścieżkę bólu...
Wycierasz je i rozkładasz bezradnie ręce.
Spuszczasz wzrok i serce Twe łka.
I już nie wiesz, co robić.
I nie wiem ja...
Patrzę w sufit, nie myślę o niczym, a łza
wciąż kapie za łzą.
Co robić mam, kiedy i Tobie zabrakło już
sił?
Co robić, gdy radość przegonił już lęk?
Gdzie znaleźć swe miejsce, jak odszukać
cel?
Gdzie jestem ja? Gdzie Ty?
Gdzie poszło Szczęście?
I jaką ma twarz?
Czy wróci jeszcze, czy szukać go mam
Najbardziej bolesne jest to gdy, siedzisz obok ukochanej osoby wiedząć że Ona nigdy nie będzie Twoja Smuuuuuuut ......... :( :( :(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.