Moje myśli
Natłok myśli - niebezpieczny
W mojej głowie jest konieczny
Czasem lubię gdy przychodzi
Czasem łza się też urodzi
Natłok myśli spać nie daje
Myśl ma nigdy się nie naje
Gdyż przychodzi niespodzianie
Wtedy czekam na spotkanie
By me myśli stąd wygonić...
I łzy więcej nie uronić
autor
czarna-farba
Dodano: 2006-12-05 22:23:04
Ten wiersz przeczytano 441 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.