Moje okno na świat...
Marcin,to dla Ciebie.Przeczytaj i przemyśl.
Co widzisz,gdy wyglądasz przez okno?
Szarą rzeczywistość ,która zagląda swym
zwyczajnym okiem w Twe życie...?
Próbuję nadać Twemu światu jakąś barwę,lecz
każda moja próba kończy się fiaskiem...za
każdym razem ,gdy próbuję wzleciec w
powietrze,Ty podcinasz mi skrzydła..i znowu
ląduję na ziemi.
Ja,wyglądając przez okno zawsze mam przed
oczami ten sam widok.
Zawsze jesteś tam Ty,moje marzenia,sny nie
spełnione....
Dobrze,juz więcej nie podam Ci pomocnej
dłoni.
Nie napiszę ani słowa..,
Nie obdarzę Cię już
szczerym,bezinteresownym uśmiechem,
Niech me oko więcej Cię już nie ujrzy,
A serce niech nie cierpi przez natłok
wyimaginowanych fantazji...
Tylko proszę,zamieszkaj w oknie innej
dziewczyny...
*****************************
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.