Moje pole i ja
Gdy rankiem wyjdę w pole to wiem
będzie dobry ten dzień.
Gdy skowronek do nieba ulatuje
i na wiosnę już dzwoni
ja czuję
dobry dzień.
Gdy w południe słońce
nie chowa się za chmury
a zza góry wiatr wygarnia
i roztapia resztki śniegu
ja wiem
jest dobry dzień.
A wieczorem
gdy ciepło nie ciągnie do domu
choć czekać jest tam komu
moje pole i ja
czekamy następnego dnia.
autor
Grzechu30
Dodano: 2010-03-04 11:28:38
Ten wiersz przeczytano 591 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Mówią, że cierpliwość popłaca-zgrabny i taki naturalny
wiersz:)
tych co kochaję ziemię i pracę na niej jest coraz
mniej ,dlatego chylę czoła -niech każdy dzień na
"polu" przynosi Ci radość -pozdrawiam