Moje serce
Moje kochanie...
KOcham go nadal,
Choć rani me serce jak wandal.
A ja w nim zakochana po uszy,
Jego spojrzenie, serce z tęsknoty
kruszy!
On był dla mnie całym światem,
Był wielkim światłem,
Był miłością mą,
I nadal w sercu moim jest ze mną!
Mam wrażenie, że ta miłość jest wielka,
Ale pryśnie jak mała iskierka!
Jak iskra wielkiej miłości,
Jak serce kamieniości.
Serce kamieniości to twarde serce,
I bardzo chłodne ręce...
O co chodziło Tobie,
KIedy gadałeś ze mną sobie?
Dużo pisać już nie będę,
Bo ta miłość rani mnie,
A ja nadal kocham Cię...
W moim serduszku :****
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.