Moje słoneczko

Rząd:buc,
Podrząd: wełniowiec
Klasa: krótkoogonkowiec,
Podklasa:niemota,
Rodzaj: idiota,
Podrodzaj:Grześ,
Dalsza klasyfikacja nie zbadana,
Czy rodzaj żeński czy męski,
Rzecz jest do końca niepoznana.

Oto me słońce nigdy nie gasnące,
Me delikatne stworzenie,
Moje oczko w głowie,
Moje ulubienie,
Moje natchnienie do kłopotów,
Gdy on przyjdzie Tobie z pomocą,
Moje wyzwanie do wychowania,
Bo on nie wie czym jest sztuka przepraszania,
Słownika biedactwo nie miał od dziecka,
Wieś głucha i równina mazowiecka,
Gdzie nikt nie słyszał o takich herezjach,
O przepraszaniu o wybaczaniu i innych poezjach,
Gdzie tajemną wiedzą pozostaje,
jak żyć z ludźmi gdy się ich poznaje,
Wiec poznałam tę szlachetność wraz z jego kramem,
Jak ktoś chce niech zajmie się tym moim baranem.

Złośliwe i jędzowate, ale on tego nie czyta,więc nie powinno to ranić żadnego czytelnika,może aż tak źle o nim nie myślę,bo jeszcze coś czuje w tym moim umyśle:)

autor

iwona721226

Napisany: 2015-12-07 Dodano: 2015-12-08 00:02:55

Ten wiersz przeczytano 828 razy

Oddanych głosów: 3

Rodzaj Wolny Klimat Ironiczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie