Moje zoo 41
Skunks
Raz na futrze pewien skunks
Zamiast pasków miał kwinkunks.
Chciał zdobywać serca dam tem,
Że był takim elegantem,
Lecz jak cały skunksi ród
W złości produkował smród.
Mopek
Mopek zobaczył raz w gminie Nisko
Starego mopa na wysypisku,
Więc bardzo smutny i zastrachany
Tak się odzywa do swojej mamy:
Nie chcę urosnąć, mamo, bo
Będę wyglądał tak jak to.
Śnieżnik
Z Radochowic pewien śnieżnik,
Chciał koniecznie zdobyć Śnieżnik.
Szedł tam, szedł, aż wpadł we wnyki.
Wyciągnęły go śnieżniki.
Dziś śnieżnik nie chce Śnieżnika
Zdobyć, a wręcz go unika.
Daniel
W Puszczy Darżlubskiej żył mały daniel.
- Kiedy urosnę – powiedział mamie –
To sobie marzę
Czasami ja, że
Zostanę bardzo wykwintnym daniem.
- Na co ci wykwint mały głuptasie –
Odrzekła mama – jego nie da się
Wcale zamienić
Na pożywienie,
Zwłaszcza, że martwy będziesz w tym
czasie.
Raróg
Pewien raróg
Lubił twaróg.
Był tak nietypowy,
Że zamiast na łowy
On latał do sklepu na róg.
Komentarze (14)
+++ :)))
Świetne, wszystkie,
pozdrawiam serdecznie:)
gdy albinoskę Magdę z Przysuchy
ujrzał raz w morzu samiec białuchy
rzekł to dzięki Darwinowi
ona mnie na męża łowi
jadł wreszcie będę miast ryb racuchy
Fantastycznie ! Musze zajrzec do Ulenki.. Pozdrawiam
cieplo :)
Ach - dostatnio tu wszelkiej zwierzyny, jest ciekawie
- jak to w zoo.
Greeeat! :)
Wybacz, że nie odpowiadam
Czasem zapominam jeść
Gratuluję z książka! To wielki sukces! Brawooo
Wszystkie świetne, jak zawsze :)
A takich "rarogów" ci u nas dostatek. Latają na róg,
tyle że nie po twaróg, hehe ;-) Najczęściej przyjaźnią
się z małpkami ;-)
No chyba że to o naszym słowiańskim demonicznym Rarogu
;-)
Pozdrawiam, Michale :)
:))) Bardzo fajne. Najbardziej rozbawił mnie mopek.
Miłego dnia Michale:)
Super wszystkie:). Pozdrawiam
:)
Pozdrawiam
rozbawiłeś!
Świetne! No jak nie jak tak! :)))
Pozdro! :)
Zabawne :)
Pozdrawiam.
Czytam na blogu "JoVISka", tu i tam podziwiam te
"zwierzęce wysypiska".
(+)