Moje zycie
Wszystko płynie
Od dzieciństwa zawsze byłam sama
Były łzy i radości, a na mym sercu rana
Od zawsze odchodziły osoby które
kochałam
Którym wierzyłam i które szanowałam
Zamknięta w sobie zamknięta na świat
Żyłam w przekonaniu że mam wiele wad
Później szkoła beztroskie lata
podstawówki
Kolejne lata, lata trudu i harówki
Pierwsze przyjaźnie imprezy i wycieczki
Ćmiki, wypite browarów beczki
Nigdy nie brałam teraz też tego nie
robię
Nie chcę tym życia zmarnować sobie
Wychowana w przekonaniu że pieniądz rządzi
światem
Nie znałam miłości, zajęłam się rapem
Od 2 lat moją jedyna miłością
Wypełnieniem pustki, ukojeniem, radością
To nim w wolnych chwilach się zajmuję
Biorę kartkę długopis i sobie rymuję
W głowie kolejne powstają kawałki
Ja nie poddam się bez walki
Każde słowo zapisuję sobie w duszy
Może kiedyś kogoś jeszcze poruszy
W uczuciach wiele razy zraniona
Porzucona czy zdradzona
Na jedno wychodzi
Każda sytuacja nowy rym w mej głowie
płodzi
Były uczucia nieodwzajemnione
Ciągle czekam, to jeszcze nie skończone
Jestem wytrwała do walki gotowa
Nie do fizycznej, raczej na słowa
Choć czasem się załamię załapię dolinę
Lecz tylko na chwilę
Wiara nadzieja miłość- uwierz w tę
doktrynę
Do tego wytrwałość i szacunek
Doskonale pasuje, to dało mi kierunek
Już nie spasuję
Stanę do walki i nie ominę przeszkody
Nie czekam na laury ani nagrody
Te słowa są dla mnie jak wybawienie
Są serca poruszeniem
Lecz już nigdy zwątpieniem
Postaram się o to
Miłość to prawdziwe złoto
Kiedyś ją znajdę szczerą prawdziwą
Jestem sama wszyscy się dziwią
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.