Moje Zycie
Rozbity kieliszek na podlodze w
lazience,
a kolo niego ja.
Z podwinietym rekawem w lewej rece,
podnosze kawalek szkla...
Bol przeszywa moje cialo,
krew czerwona splywa na dol.
Nie martwie sei, czy znacze cos dla
kogos,
bo wiem, ze przy mnie jest samotnosc.
Wiec robie kolejna rane,
by zapomniec jak bardzo moje zycie jest
przesrane.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.