W mojej poczekalni
pozbieram wszystkie myśli
kolorem tęczy utkane
usiądę w poczekalni snów
granatem spięta
w melancholii marzeń
gdzieś
między wczoraj a zawsze
banalne słowa
wyrzucę przez okno zdarzeń
granatem spłonę
w zwierciadle prawdy
postawię bzy na fortepianie
i zagram ciszę
w mojej poczekalni
autor
Luiza1
Dodano: 2010-05-24 20:13:57
Ten wiersz przeczytano 790 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Piękny wiersz. Czasami też przesiaduje w podobnej
poczekalni. Pozdrawiam
"banalne słowa
wyrzucę przez okno zdarzeń" podoba mi się jak i cały
wiersz...
bzy mają intensywny zapach, wprowadzą w marzenia.
Super wiersz. Pozdrawiam :))
pozwól, że poczekam z Tobą, pięknie to napisałaś :-)
Poczekalnia, jak miejsce zadumy refleksji,
pozdrawiam:)
marzenia i gra gra na fortepianie ciszy to wspaniała
kompocycja myśli i zdarzeń
treść wiersza to ukazuje
pozdrawiam
ładny wiersz i faktycznie bardzo melancholijny
w melancholii marzeń
gdzieś
między wczoraj a zawsze "czyli w moim
świecie...pozd...
czyli masz pelne rece roboty ;)
podoba mi sie twoj wiersz
między wczoraj a zawsze niech wszystkie myśli będą
tylko w tęczowych kolorach...
banalne słowa
wyrzucę przez okno zdarzeń - podoba mi się
"granatem spłonę" - czyli na granatowo ze złości?
przeważnie płonie się ze wstydu ale innym kolorem.
czyli mamy novum, znaczy postęp i w uczuciach. w
takim razie ok.