Monotonia
Dla wszystkich czytających moje wiersze :)
Otwiera oczy, lecz się boi, że ktoś go
zaskoczy. Idzie do kuchni ostrożnymi
krokami, obawy codziennie są takie same,
rytuał ten wykonuje zawsze, je śniadanie i
parzy kawę, myję, ubiera się, w końcu
wychodzi do pracy. Tak bardzo chce skończyć
z tą monotonią życia,to wszystko jest
gorsze od ciągłego picia. I wszystko zawsze
robi sam, spożywa, ogląda telewizję, ale ma
zawsze przed oczami dziewczyny wizje…
Muszę przestać, zrobić coś nowego –
powtarza sobie.
Nagle olśnienie, już wie co ma zrobić i
właśnie wtedy budzę się u siebie w łóżku.
To był sen, zrozumiałem przesłanie,
tak by wyglądało moje życie,gdyby pociągiem
nie zostało przerwane. Wszystkie wielkie
bitwy naszego życia czegoś nas uczą,
nawet te, które przegraliśmy.
Dziękuję za wszystkie komentarze, głosy i cenne rady :) pozdrawiam.
Komentarze (9)
Interesująca refleksja z mądrą puentą :) Pozdrawiam
ciepło :)
każda minuta uczy nas czegoś nowego, nawet jeśli jest
to monotonne, codziennie odkrywam swoje słabości i
staram sie je pokonać... pozdrawiam :)
Ot i życiowa monotonia- skorzystaj z rady marcepani +
ładna refleksja, z mądrym wnioskiem, ale proszę zamień
"me" na "moje" będzie o wiele ładniej :) serdecznie
pozdrawiam.
Urozmaicac zycie, by nie stalo sie pospolita rutyna,
monotonia.
Podoba sie wiersz, pozdrawiam serdecznie.:)
myje się, ubiera, zjada śniadanie, parzy kawę, potem
chce czy nie musi pójść do pracy, czyli same nudy...
ciekawe jest też to, że codzienne zjadanie pieczywa
nikomu się nie przejadło ;)
ale nie umknął mi życiowy przekaz
pozdrawiam :)
To, co przeżyłeś w jakimś stopniu zawsze będzie w
tobie
powinny uczyć lecz z tym róznie bywa
pozdrawiam:)
Powinny uczyć...tylko nie zawsze tych co je
rozpiczynają...pozdrawiam