morfina

Dopóki człowiek cierpi to jeszcze żyje. Taka podobno
była kara Boga po wygonieniu z raju za zjedzenie
jabłka. Swego syna Chrystusa też, niby dla naszego
zbawienia, wysłał na cierpienie, widocznie chce nas
nauczyć pokory wobec życia. Tylko gdy spoglądam na
cierpiące dzieci umierające w ogromnych bólach,
mordowane na rozkaz Heroda przed narodzeniem
Chrystusa, to coś mi nie pasuje. Taka była wola Boga
czy diabły rządzą i rządziły na całego wymyślając
różne religie? Czy przypadkiem w ten sposób Boga nie
obrażamy? Kościoły, księża nazywają go miłosiernym,
chyba tylko dlatego, że sami grzeszą często bardziej
od szarego człowieka. Od nas zależy jakimi jesteśmy,
dobrymi czy złymi, wiara moim zdaniem tylko osłabia
wolę człowieka. Temat rzeka. Fajny, jakże smutny
wiersz. Serdecznie pozdrawiam życząc zdrowia i miłego
dnia :)

Taki nasz los.
Przesłanie wiersza skłania do zadumy. Pozdrawiam

Poruszający.
Dobrego dnia życzę :)

Dużo, dużo Siły...

Zycie...

Witaj Agnieszko.
Ja też życzę, siły wewnętrznej, która jest w stanie
pokonać problem, trzeba dużo silnej woli.
Dobry temat, trudny temat.
Pozdrawiam serdecznie,:)

Cierpienie jest częścią życia, chociaż czasami jest
trudne do zniesienia. Ważny temat. Pozdrawiam.

Mówi się, że cierpienie o wielorakim podłożu jest
wpisane w życie i kształtuje charakter człowieka.
Temat rzeka.
Pozdrawiam :)

Bardzo ważny temat poruszyłaś, ciepło pozdrawiam
życząc dobrego dnia :)

Bardzo ważny wiersz, mówiący o trudach i cierpieniach
życia.

Ech, życie...
Pozdrawiam.

Elegancja z tej rozpaczy wyziera

świetnie

Dobrze zobrazowane cierpienie.
Pozdrawiam:)

Bardzo trudny temat. Nieprzegadany.
Pozdrawiam