Motyl. List do rycerza, II
Jesteś Motylem
Motylem który
Spija krew z mych warg
Który rozcina mą skórę
Bólem słów
Bólem ran
Wypalasz we mnie rany
Jak niedopałkiem papierosa
Motylu!!
Wypijasz krew z mej żyły
Spójrz w moje oczy
Jesteś chwilą oderwania
Zapomnienia
Chwilą nirvany
Chwilą CIERPIENIA...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.