Motyle

no i faktycznie... ciepło... wakacyjnie... uśmiecha
się do mnie twój wiersz... pozdrawiam :-)

Szczescie krotko trwa...:)

wiersz infantylny, na poziomie leszkaoo9, proste rymy,
na pewno nie na miarę trzech niebieskich piórek, czas
tu się naprawdę zatrzymał. Szkoda tylko, że odchodzą
osoby zdolne np. ostatnio annaG, które wnosiły coś
nowego na tym portalu, bez punktu

Miły, ciepły wierszyk. Pozdrawiam.:)

bardzo mi się dobrze czyta Twoje wiersze

a tu czas zatrzymał się w miejscu, no nic, pozdrawiam
bejowiczów już świątecznie.

Mysle, ze napisalabym "jeden-wiekszy", "drugi-
strojny". Bardzo udana metafora szczescia. Przeprszam
za brak polskich znakow, pozdrawiam!

wiersz fajny, ale pomyłka akcentowa faktycznie jest:
1w2s: -++---+-2w2s: -++-+-+- czyli wlazł dodatkowy
akcent w 2 wersie 2 strofy. reszta ok.

Motyle... Piękny, ciekawy wiersz. Z wielkim uznaniem
daję+!!!

Piękna jest ta miłość, która trwa od początku, aż do
końca życia. Pozdrawiam

szczęście ulotne jest niestety, trzeba się cieszyć
póki jest...

A to ciekawe :)..strojny z tyłu :)..Płeć piękna
powinna przodem :).. No, chyba że "za mundurem panny
sznurem" :)..Motyl krótko żyje, to i chwile szczęcia
krótkie..myślę, że o to mniej więcej Ci
chodziło..Wiersz pośrodku.. M.

niech autor-ytet (niebieska stalówka!) nie wprowadza w
błąd czytelnika, to nie jest nawet utwór sylabiczny, a
co dopiero sylabotoniczny (łatwo znaleźć w necie
rodzaje wierszy), chaotycznie postawione przecinki,
mizerne rymy, oklepana przenośnia; ale dla mniej
wybrednych - w sam raz :)

pierwszy raz czytam wiersz pisany niebieskim
atramentem... podobało się...mi:))

chwila jak motyl, czasami sam a czasami we dwoje,
bardzo ciepło