Mów do mnie...
Mów do mnie jeszcze... Ludzie nas nie
słyszą.
pod kołdrą zmierzchu, nikt nas nie
dostrzerze.
Mów wolno, mów cicho, mów tak,
jakbyś nie wiedział, że ja naga obok
leże.
Bądż tłumaczem serca, długopisem duszy,
powtarzaj tylko poszczególne zdania.
Wtedy żadna siła nas z łóżka nie ruszy,
nie będziemy wracać do rutyny trwania...
autor
Kaśa
Dodano: 2008-01-11 17:40:53
Ten wiersz przeczytano 543 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
b. fajny wiersz:) ciszej jest milej nawet milcząc
często wiadomo o co nam tak na prawdę chodzi:)
slicznie kasiu... nie chce sie spod koldry
wyjsc...durzy plus
Bardzo ładny wiersz,ciekawe metafory,świetnie ujęty
temat.brawo
Ładnie i romantycznie to opisałaś podoba mi się taki
lekki i uczuciowy.
Szept potrafi rozbudzić zmysły... Słowa mają
nieograniczoną moc...
Bądź tłumaczem serca, długopisem duszy- świetnie
ujęte, bardzo ładny i wymowny wiersz
wiersz spod kołdry... intymny, ale także bardzo
romantyczny - jest trochę błędów, ale ogólnie ładny
wiersz - podoba mi się przenośnia - kołdra zmierzchu.