Mów do mnie
Proszę, mów do mnie jeszcze.
Ale nie tak... Przechodzą mnie dreszcze.
Mów do mnie jeszcze, ale czule,
Wówczas w Ciebie się wtulę.
Nie takim tonem! Proszę...
Znowu w pamięci noszę
Nieskończoną zaborczość Twoją.
Rany w sercu powoli się goją,
Dlatego wstrzymaj się od złości,
Potrzebuję Twej czułości.
Tkwi nadzieja, że wszystko się zmieni.
Może chociaż to docenisz??
Pustka w naszych rozmowach,
Chamstwo w słowach,
Hałas w mowie,
Nienawiść w głowie.
Mów do mnie miłości głosem...
Ile Twej hardości zniosę??
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.