Mówiłeś...
wspomnieniom
Mówiłeś
będę cię kochał
zawsze i wszędzie
w ogrodzie i w zimie
w kinie i we wtorek
Mówiłeś
dziś kocham cię bardziej
niż wczoraj
i mniej niż jutro
życie pękło
jak krucha porcelana
Od tygodni
świat jest uboższy o ciebie
I nic Dzień się budzi
słońce maluje lustro na ścianie
jest trochę smutniejsze
trochę zamglone
i takie
zatęsknione
autor
zielone oczy
Dodano: 2007-11-01 19:01:00
Ten wiersz przeczytano 413 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
A życie toczy się dalej... tylko to ukłucie i
tęsknota... wiersz mi się podoba
...Pieknie napisane , bardzo podoba mi sie ujecie
tematu...tak..przeszlosci nie da sie zmienic... "
gdyby tak mozna bylo ozywisc co umarle'' naprawic co
stracone i zmienic cokolwiek... Dzisiejszy dzien
sprzyja takim refleksjom... pozdr.