Może...
Może wierzę niepotrzebnie,
zwłaszcza w bardzo złe prognozy,
kiedy straszą wichrem, mrozem.
Kiedy świt nieśmiało budzi,
może ufam zbyt dziecinnie,
że myślami jesteś przy mnie.
A czy kocham, sama nie wiem,
to jest zbyt skomplikowane,
czasem mówię słowo amen.
autor
fryzjerka
Dodano: 2010-01-07 11:47:43
Ten wiersz przeczytano 597 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
brak pewności, rozterki... pytania bez
odpowiedzi...samo życie ...fajnie napisany
wiersz....pozdrawiam
galimatias uczuć .... ładnie .... pozdrawiam
ciekawy wiersz -czasami tak właśnie jest z nami
-pozdrawiam
Mam nadzieję,że na wiosnę nie będzie problemu z Twoim
dylematem. Ciekawa konstrukcja wiersza.Pozdrawiam
Wiersz opisuje sytuację, w której nikt nic nie wie -
ona nie wie, czy on... ale sama nie wie czy sama
też... Generalnie szczyty poezji to nie są, ale nie
jest też najgorzej. Ostatni wers dziwnie brzmi, jakoś
tak to "amen" nie jest magiczne, a odnosi się
wrażenie, że chyba takie miało właśnie być...
Może, dlaczego , częste pytania sobie zadawane. Sami
czasem nie potrafimy odpowiedzieć. Podoba mi się
wiersz.
Ciekawa konstrukcje wiersz dzisiaj nam prezentujesz,
brawo.
Tak, to częste rozterki....pozdrawiam
może tak jest , a może inaczej...pozdrawiam