Utracony raj
moja młodość
szalona zbuntowana
zgasła jak świeca
dryfuję w przestrzeni
bez odpoczynku
z pytaniem na ustach
do twych stóp
wspomnieniem płynę mamo
gdzie jesteś teraz
autor
maltech
Dodano: 2009-11-26 15:24:22
Ten wiersz przeczytano 800 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Też zadaję sobie to pytanie.
Wierzę, że nigdy duchowo nas
nie opuściły. Pozdrawiam serdecznie
Zygmuncie i miłego dnia życzę.
Wzruszający . Pozdrawiam
Podobnie jak moja młodość a nawet i dzieciństwo.
Dobranoc
Też często myslę o mamie i łapię się na tym,że
chciałabym jeszcze o wiele spraw Ją
zapytać...zapominam,że juz Jej nie ma.Pocieszam sie
tylko nadzieją zmartwychwastania.Podoba mi się Twój
wiersz.Plusik:)
Piękna i wzruszająca miniaturka tęsknotą pisana.
Pozdrawiam.
wielka tęsknota za utraconym...duzy plus
Nie potrafię komentować. +
udana ale bardzo smutna miniaturka:(
Piękny ,bardzo smutny wiersz.Mama na pewno jest blisko
Ciebie i czuwa.Zawsze
miej ją w sercu to pomaga.Pozdrawiam cieplutko.
widzę że poprawiłeś i pięknie Ci to wyszło...wiersz
wzrusza...dziękuję za Twoja słowa pozdrawiam cieplo
Zbłądziłeś, ludzka sprawa, mama jest , powiem więcej
nawet czeka, pozdrawiam.
Za Twój wiersz daję +!
29. 10. 2008r. godzina 13.05
Cisza rozkołysała niewidzialny dzwon czasu
Który zatrzymał się spokojnie na godzinie 13,05
Ból skomli żałośnie w czterech ścianach pokoju
Nasze ręce to za mało aby zatrzymać tu życie
Słowa stały się jakieś bezradne i nieme
Uwięzione w gardle na łańcuchu ciszy
Ciepłem gasnącego matczynego życia
Szukam pośpiesznie mojego serca
Teraz jest już po wszystkim Mamo
Po długim życiu i dobrotliwej śmierci
Twoje otwarte oczy patrzą w sufit
Martwe ręce cierpliwe w bezruchu
Śmierć pokazuje szarość i czerń
Swoje zaborcze kolory tęsknoty
Zostaje ze mną smutna refleksja
Przytulam się cicho do wspomnień
Piękna tęsknota,wzruszająca
smutny wiersz ...pozdrawiam
potrzeba ciepła, które domem jest podyktowała nastrój
i treść wiersza Tęsknota to wielka +