Może nas to nauczy
Ani -upokorzonej, także przez nas wszystkich
Zniszczone życie
zmienione w piekło przez dowcip
śmiech co rany zadał
człowiek co za zabawkę innych
potraktował
Los co tak przykry
i oto już nie człowiek
nie ecce homo
nawet nie rzecz
dla nich była niczym
butnie głowy zadarte
a teraz przerażenie
Patrz, co zrobiłeś!
nie mów: nie ja
oprócz każdego z nich
każdego z piątki
każdego i każdej z dwudziestki
to wina każdego z nas
Nie pytaj – dlaczego?
lecz: czemu ona uznała
że nie ma nikogo na świecie
kto ją zrozumie?
Może miałą rację???
Ja rozumiem tylko jedno
-jej świadomość: „Nikt mnie nie
zrozumie”
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.