Z mroku w jasność
Zmrok zapada na Twojej skroni
Całujesz delikatnie wnętrze mojej dłoni
Twoje myśli burzy wieczorny niepokój
Tak chciałbyś mnie od świtu uchronić
Oczy me przed blaskiem osłonić
Bym juz zawsze była Twoją ćmą
Próbujesz oderwać mnie od wspomnienia
Zamazać świetliste jasne marzenia
Abym nigdy nie odeszła
Zrywam więzy w mych rąk
Nie wytrzymam dłużej tych mąk
W stronę Słońca ucieka mój wzrok
autor
Neamis
Dodano: 2007-08-01 21:48:54
Ten wiersz przeczytano 501 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
skorni - dłoni i dalej też ciekawe rymy :) Jestem
pozytywnie zaskoczony xD