Mrówka
Mrówka
Pewna mrówka Genowefa
niosąc muchę miała pecha
mucha szybko się ocknęła
skrzydłem machła odfrunęła
Gienia patrzy zadziwiona
jaka sprytna ot!!! szalona
tak bezwiednie to leżało
teraz frr... i poleciała
nic ja z tego nie rozumiem
nie polecę bo nie umiem
to spryciula z niej nie lada
jak ją spotkam to pogadam
niech mi wytłumaczy wszak
czemu mi zrobiła tak
niosłam do wspólnej spiżarni
koleżanki wyglądają marnie
chciałam trochę je podtuczyć
takie chude a mogłyby utyć
przy tym sił by też nabrały
pewnie chętniej pomagały
jestem zdana więc na siebie
i wędruje znów przed siebie
rozglądam się w bok i w górę
może spotkam tę spryciulę.
Emilia Konicer 21.02.2014r.
Komentarze (24)
Zefirku Olu elka dziękuję :) miłego wieczoru
Wykazała mucha sprycik
i z biesiady wyszło, nici!
Pozdrawiam!
Milasku, ta Twoja mrówka, to zapewne kuzynka tej,
która targała kiedyś osła.
Fajna bajka:)
przy obiedzie już rodzina
i oczami muchę wcina.
Mrówka wchodzi i tłumaczy,wiem
na rożnie mucha cacy, ale zbiegła,odfrunęła, więc
golonka
będzie z żuka - wiem to także
smaczna sztuka
Pozdrawiam serdecznie
Biedna pracowita mrówka tylko sprytu jej
brakło.Świetnie na wesoło.Pozdrawiam serdecznie.
Fajnie, cieplo dla dzieci:)
Milasek, czytam sobie bez "co": teraz frr i poleciala
z "co" rytm sie lamie:) i jeszcze w kilku miejscach
rytm sie lamie...ale ja marudze, to Twoj wiersz:)
i tu:
"niech mi wytłumaczy wszak"
właśnie? czemu mi zrobiła tak
bez "wlasnie", bylby rytm:)
Pozdrawiam:)
Jestem zauroczona wersami :)
Piękne to, logiczne, ciekawe, zgrabne...ładna bajka
Pozdrawiam!
To spryciula, jest ta mucha, zrobiła mrówkę w
bambuko:). Pozdrawiam Emilio:)
ładnie na wesoło pozdrawiam