mrożona kawa
i głupi żart
świece gorące słońce
w popołudniowych godzinach
na ruchliwym chodniku
Indie - rock w zużytych głośnikach
nylonowe pończochy nasiąkniete potem
więcej kawy
dziewczyna rozmawia głośno ze sobą
ktoś odpowie gdzieś w innym miejscu
nie wiemy przecież do kogo mówimy
rozmawiając ze sobą samym
czerwona lampa zawisła na głowie
jakby płakała
wentylacja nie działa
na szczęście podmuch wiatru z rozbitego
okna
poprawia nastrój
książki krzyczą z torby
a oczekujące zadanie uśmiecha się
szyderczo
nigdy nie napisze tego gówna
najważniejsze ze jest mrożona kawa
zakurzone słońce w godzinach wieczornych
i senny chodnik
Komentarze (15)
ciekawy, podoba mi się :))+
Dobry, bardzo ciekawy wiersz taki z klimatem :)
pozdrawiam i
głos zostawiam +
Obrazy są bardzo ciekawe, ale jak słusznie zauważa
przedmówca brak spójności.
Az się prosi, aby mu poświęcić jeszcze trochę czasu i
powiązać sciślej kolejne strofy.
Puenta nieco mdła.
Gdyby był mój dopracowałabym, bo uważam, ze to jeden z
Twoich lepszych tekstów. Klimat fajny.
Nie wystarcza zmysł obserwacji. Ważna jest
konsekwencja w doprowadzeniu do proponowanej puenty.
Bardzo chaotyczny tekst.
Ciekawy wiersz
Jak jej, nie tak,to nie zaliczają komentarza
Mirabell:)
Tak skojarzyłam ze studentką,która nie dostała
zaliczenia / bo skoro w pończochach nylonowych na taki
upał...:)
Można pisać jak z nut.
jakbyś opisywała klimat Indii....Ty też masz ciekawe
rysy twarzy, ładne, takie południowe
Spontanicznie i ciekawie. Fragment Indii w wierszu.
Pozdrawiam. Coś zapominasz o mnie Mirabello?
Miłego dnia.
Miłego dnia.
Sennie, jakby od niechcenia płyniesz słowami, malując
nastrój i klimat.
Bardzo na tak.
Miłego:)
Ja tak jak anna... Miłego
dnia.
Fajny opis gorączki w indyjskich klimatach :) Miłego
dnia ...
ciekawy klimat ( rzeczywisty i w przenośni)
Podoba mi się - baaardzo, mogłabym czytać i czytać -
mam skojarzenia z Beatą Pawlikowską :)