Mucha przodem odwrócona
Sąsiadka wieszać będzie pranie
w ogródku za domem,
mucha usiądzie na firanie
odwrócona do mnie przodem.
W telewizji obrady sejmu
będą na drugim kanale.
On przyjrzy się temu
i zamknie swe oczy małe.
Samolot pojawi się na niebie,
słońce zajdzie za chmurę,
auto do garażu wjedzie,
pies wykopie dziurę.
Karetka przejedzie na sygnale
znikając ze swoim zamętem.
A ja wciąż będę miała dłonie zbyt małe,
by poradzić sobie z tym zakrętem.
Komentarze (1)
Wszystko w tym wierszu jest niekonwencjonalne
począwszy od tytułu.
Jedynie ostatnie dwa wersy sprowadzaja mnie na ziemię
i dają obraz prawdziwego sedna wiersza. Gratuluję
pomysłu.